DAMAR Zielony Album
... kupiony ok. 2010 za parę euro na tandecie w Tybindze z nadzieją, że znajdziemy w nim jakieś zdjęcie do serii "Eines unter Vielen".
W tekturowej bladozielonej oprawie 24 grube brązowe kartki z okienkami po obu stronach. Wykorzystano mniejszą połowę, wsadzając zdjęcia niechronologicznie, bez podpisu ani daty. Postać dorastającego chłopca, który na początku miał może 5 lat, potem 10, z kolei znów 8 i znowu był młodszy, a potem 12-cie i znowu 10 i tak wciąż skacząc w czasie... Wiele zdjęć powtarzało się na różnych stronach. Wszystkie z 1920/30 lat, wykonane przez amatora, większość nieostra, robione z okazji urodzin, spaceru, odwiedzin rodziny. Między pustymi kartkami tkwiła luzem fotografia wielkości pocztówki przedstawiająca młodego uśmiechniętego mężczyznę, na odwrocie ręczny napis: "Erinnerung an unseren Heinz. Oktober 1942."
Wybraliśmy z albumu zdjęcie do serii "Eines unter Vielen" ("Jedno z wielu") i zniknął w szufladzie przedmiotów skazanych na "kiedyś jeszcze zobaczę". Gdy po dobrych 10 latach wzięłam go ponownie do rąk, skusiła mnie możliwość dania mu szansy na "inną grę", skoro zabawa z fotografiami nie udała się pierwszym właścicielom. Ponownie z lupą obejrzałam wszystkie zdjęcia i prawie wszystkie wyrzuciłam. W młodym uśmiechniętym mężczyźnie rozpoznałam chłopca z wielu małych zdjęć. I wkrótce przerobiłam "album na zdjęcia" na "katalog kart" nie wykorzystanych do kolaży...
karty: najstarsze z początku XX wieku, najnowsze z XXI, polskie, niemieckie, czeskie, rosyjskie, belgijskie, holenderskie, francuskie, szwajcarskie, włoskie, austriackie, fińskie, amerykańskie, chińskie - używane lub nie - pasjansowe, do brydża, remika, kanasty, wróżenia - wiele dla dzieci
tytuły artykułów z niemieckiej prasy codziennej; pierwszy mówi o tym, że gra się jeszcze nie skończyła, ostatni, żeby gry się rozpoczęły - a środkowy, że nagle gra staje się drugorzędna
październik 2021