Impressum

z cyklu archiwalia

K. Damar: Dwie rzeczy w dwóch zdaniach


Dzień wkracza w tekst.
Nicolas Bouvier

 

1. Żołnierze, zanim spalili cerkiew, a wraz z nią całą wieś, porąbali ikonostas na kawałki, by każdy miał kilka na prezenty, gdy pojedzie na urlop do ojczyzny .

2. Uchodźca przed ucieczką porwał pierwszy lepszy przedmiot, jaki nawinął mu się pod rękę, dobrze wiedząc, że będzie to jedyna pamiątka z rodzinnego domu.

 
***

Nie pytaj, proszę, kto był tu ofiarą, a kto sprawcą. Nigdy się nie spotkali.
Ikonę mamy od osoby, która dostała ją od kuzyna jako upominek z frontu.
Czarkę - miseczkę - otrzymaliśmy od żony uchodźcy.
Ikona pochodzi z innego kraju niż czarka, my z jeszcze innego i żyjemy od lat w kolejnym.
Oba przedmioty znajdowały się przez dziesiątki lat - mimo, że w zasięgu wzroku, to jednak między niezwracaniem na nie uwagi a przemilczeniem.
Teraz tutaj nagle pokazane, tworzą wspólność: poza pogardą i strachem, ale i poza użytecznością.

Lipiec 2007